Wędrówka przez Labirynt Historii: Regionalne Eliminacje Turnieju Debat Historycznych IPN

Współczesne spojrzenie na przeszłość to niczym wędrówka przez labirynt pełen tajemnic i kontrowersji. 22 marca 2024 roku, w siedzibie Oddziału...

Światowy Dzień Zdrowia 2024 ,,Moje zdrowie, moje prawo”

Święto ustanowione przez Pierwsze Zgromadzenie Ogólne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 1948 roku. Obchodzone jest corocznie od 1950. Święto inicjuje...

Blisko sensacji, z cennym punktem!

Ślepsk Malow Suwałki blisko niespodzianki w starciu z Jastrzębskim Węglem, aktualnymi mistrzami Polski i finalistami Ligi Mistrzów! Ostatecznie jednak górą...

II LO najlepsze w Konkursie Ekonomicznym

W dniu pełnym emocji i intelektualnych zmagań, 20 marca 2024 roku, Państwowa Uczelnia Zawodowa w Suwałkach stała się areną dla...


Biało-niebiescy nie przegrali we własnej hali w trzech ostatnich spotkaniach. Do dziś. Siatkarze Ślepska Malow Suwałki przegrali w meczu 20. kolejki PlusLigi z Barkomem-Kazhany Lwów 0:3 (23:25, 23:25, 21:25). MVP, czyli najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania, został Vasyl Tupchii, atakujący zespołu z Lwowa. Sobotnia porażka sprawiła, że podopieczni trenera Dominika tracą do najlepszej ósemki PlusLigi już 8 punktów.

Początek meczu był wyrównany, z obiema drużynami walczącymi o przewagę na boisku. Swoje szanse mieli zarówno goście z Lwowa, jak i biało-niebiescy. Zmiany w prowadzeniu były częste, ale to zawodnicy Barkomu-Kazhany Lwów zdołali przełamać impas po udanym bloku, zyskując dwupunktową przewagę. Niemniej jednak, Ślepsk Malow Suwałki szybko odrobił straty, pokazując swoją determinację w dobrym otwarciu spotkania. Za sprawą asa serwisowego Bartosza Firszta, gospodarze przejęli kontrolę nad grą, prowadząc przy stanie 16:14. Lwów nie zamierzał pozostawać w tyle, odpowiadając atakami Ilii Kovalova i Vasyla Tupchii, co pozwoliło im ponownie wyjść na prowadzenie. Emocje sięgały zenitu w kluczowych momentach, takich jak aut Joaquina Gallego, z potencjalnie prostej piłki, czy punktowe zagrywki wspomnianego Vasyla Tupchii, które zbliżyły Barkom-Kazhany Lwów do zwycięstwa w premierowej odsłonie.

Drugie starcie rozpoczęło się od trzypunktowej przewagi Barkomu-Kazhany, ale suwalczanie szybko zdołali odrobić straty. W połowie seta gospodarze ponownie przejęli inicjatywę, jednak mocna zagrywka Ilii Kovalova pozwoliła Ukraincom zmniejszyć dystans do jednego punktu. Walka, podobnie jak w premierowej odsłonie, trwała do samego końca, ale to zespół z Lwowa utrzymał prowadzenie, wygrywając 25:23. 

W trzecim secie goście z Ukrainy ponownie zaczęli od mocnego uderzenia, ale Ślepsk Malow Suwałki nie odpuszczał. Przewaga Barkomu-Kazhany Lwów zaczęła ponownie rosnąć po błędach w przyjęciu po stronie biało-niebieskich i świetnym kontrom Mousse Gueye, a także dobrze dysponowanego tego dnia Vasyla Tupchii. Mecz zakończył Vladyslav Shchurov, skutecznie atakując ze środka i przerywając tym samym serię zwycięstw gospodarzy we własnej hali. 

Pomeczowe komentarze Dominika Kwapisiewicza, szkoleniowca Ślepska Malow Suwałki i Mateusza Czunkiewicza, libero biało-niebieskich:

Ślepsk Malow Suwałki – Barkom Każany Lwów 0:3 (23:25, 23:25, 21:25)

MVP: Vasyl Tupchii (Barkom-Kazhany Lwów)

Ślepsk Malow Suwałki: Firszt (11), Stajer (10), Štern (8), Filipiak (5), Gallego (1), Sanchez, Czunkiewicz (libero) oraz Żakieta (11), Macyra (5), Buculjević, Kaciczak.
Barkom-Kazhany Lwów: Tupchii (19), Palonsky (12), Kovalov (12), Gueye (6), Shchurov (5), Petrovs (1), Pampushko (libero) oraz Dardzans (1), Kucher.


Skip to content